Część osób rezerwuje lokal i ma wszystko z głowy. Termin Pierwszej Komunii Świętej zazwyczaj jest podawany już we wrześniu, na początku roku szkolnego. Taki margines czasu, pozwala na wybór dogodnego dla nas lokalu. Pozostaje przygotować menu i trzeba zamówić tort - gwóźdź programu. Torty są różne: okrągłe, piętrowe i tzw. księgi, które są ostatnio w modzie. Na torcie, co jest podstawą, powinien być napis: Pierwsza Komunia Święta. Do tego napisu dodajemy imię dziecka. Oprócz napisu, można umieścić hostię lub jakiś dodatkowy tekst.
Tort dla chłopca, raczej nie powinien "kipieć" kwiatami, wystarczy skromne trzy różyczki lub stokrotki, gdzieś z boku, natomiast u dziewczynek można "poszaleć" i dać nawet prawdziwe kwiaty, co widać na piętrowym torcie na zdjęciu po prawej stronie. Przy składaniu zamówienia określa się kolor biszkoptu, a także rodzaj nadzienia. Ceny tortów za 1kg oscylują w okolicy 50zł. Na około 40 gości, zamawia się minimum cztery kilo. Większość cukierni ma swoje strony internetowe, na których można
zapoznać się z ich ofertą i obejrzeć zdjęcia. Dzięki temu, możemy w
spokoju zastanowić się, jaki tort chcemy wybrać dla naszego komunisty. Dostępne są również dodatki do tortów, jeśli ktoś pragnie wykonać go samodzielnie. W tym miejscu podam kilka adresów
do odpowiednich stron:
do odpowiednich stron:
- http://www.sweetdecor.pl/category/17,dekoracje-komunijne,
- http://dekorpol.pl/produkty/komunia/index1.html,
- http://1001dekoracji.pl/sklep,72,figurki_i_oplatki_na_tort_komunijny.htm,
- http://www.k-2.com.pl/komunie.htm.
Pierwsza Komunia Święta jest wyjątkową okazją, więc lepiej zlecić wykonanie tortu profesjonaliście. Tym bardziej, jeśli robi się samemu przyjęcie komunijne. Impreza
we własnym domu wymaga wcześniejszego zaplanowania, gdyż dużo czasu pochłania "bieganie" z dzieckiem do kościoła na próby. Dobrze jest zlecić przygotowanie części potraw i ciast (jeśli nie są zamówione w cukierni) babciom, które na pewno ochoczo się tego podejmą. Najlepiej jest zaplanować takie menu, które potrafimy sami zrobić, i które znamy, gdyż dania wg. nowych przepisów, mogą nam zwyczajnie nie wyjść.
we własnym domu wymaga wcześniejszego zaplanowania, gdyż dużo czasu pochłania "bieganie" z dzieckiem do kościoła na próby. Dobrze jest zlecić przygotowanie części potraw i ciast (jeśli nie są zamówione w cukierni) babciom, które na pewno ochoczo się tego podejmą. Najlepiej jest zaplanować takie menu, które potrafimy sami zrobić, i które znamy, gdyż dania wg. nowych przepisów, mogą nam zwyczajnie nie wyjść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz