wtorek, 14 maja 2013

Koszty Pierwszej Komunii Świętej.

    Wszyscy, którzy mają organizowanie Pierwszej Komunii Świętej za sobą wiedzą,  
że wcale to tanie nie jest i trzeba liczyć się z wydatkami. Ja już jestem na mecie i mogę podać, ile i za co do tej pory zapłaciliśmy ja i rodzice innych dzieci z naszej parafii:

- modlitewnik 10zł,
- różaniec 15zł,
- strój komunijny alba dla chłopca 140zł, alba dla dziewczynki 160zł, jeśli ktoś pożyczył strój z kościoła, poniósł koszt odświeżenia w pralni 20zł,
- buty do komunii 60zł,
- dodatki do komunii dla dziewczynki: torebka ok. 15 zł, wianek ok. 30 zł, rajstopki ok. 8 zł,
- zamówiony tort w cukierni 4kg po 49zł czyli 200zł; (średnio ceny za 1kg 50 zł),
- koszt jednego gościa w lokalu średnio  
80 zł; bez tortu i owoców,
- fotograf 30 zł: w tym zawiera się mini album z trzema zdjęciami - jedno grupowe, dwa pojedyncze; (zdjęcia dodatkowe  
dla chętnych 3 zł za szt),
- kamerzysta 40 zł,
- kwota, jaką się płaci Kościołowi za Pierwszą Komunię Świętą 120zł; w kwocie tej zawiera się m.in.: obrazek, łańcuszek i poświęcony chlebek, które dzieci otrzymują podczas mszy świętej, wystrój świątyni, kwiaty dla proboszcza i nauczycielek, prezent ogólny dla Kościoła - kilka nowych szat liturgicznych,
- dodatkowo składaliśmy się na prezent dla księdza 20zł od osoby. 
    Niektórzy są przeciwni dawaniu księdzu prowadzącemu jakichkolwiek prezentów. Inni twierdzą, że jakoś trzeba podziękować za przygotowanie dziecka do Pierwszej Komunii Świętej, a w momencie kiedy zamawiamy lokal i płacimy za imprezę np.: na 40 osób  
ok. 3500zł, suma 20 zł wydaje się śmieszna. 20 zł to kwota jaką zapłacilibyśmy  
za wiązankę kwiatów, które sami chcielibyśmy kupić i zanieść księdzu w podzięce.

sobota, 11 maja 2013

Stół komunijny kontra alkohol.

Jak powinien wyglądać stół komunijny?

    Na pewno musi być przykryty białym obrusem. Na nim powinno znaleźć się miejsce na chleb, który dzieci otrzymują na uroczystości w kościele. Obok chleba należy ustawić krzyż. Zastawa obowiązkowo w kolorze białym. Wystroju dopełnią świeże kwiaty  
w wazonikach. Obecnie dostępne są różne akcesoria komunijne. Na przykład serwetki  
i baloniki z motywem komunijny. Chociaż osobiście nie uznaję tych drugich, ponieważ uważam, że to lekka przesada.

    Kontrowersje wzbudza co roku temat alkoholu na imprezie komunijnej. Kościół zdecydowanie odrzuca tą opcję, a skoro jest to święto naszego dziecka, więc powinniśmy się do tego dostosować. Poza tym dziecko wyraźnie słyszy o tym zakazie  
w Kościele, więc jeśli go złamiemy, damy zły przykład i będzie myślało, że zasady kościelne można obejść. W dodatku wódka na stole, gdzie stoi krzyż i poświęcony chleb, jest nie do przyjęcia. Niektórzy decydują się podać lampkę wina lub szampana do obiadu. Trunki nie są takie rażące, jak wódka i można je ustawić gdzieś z boku.

czwartek, 9 maja 2013

Przyjęcie komunijne

       Część osób rezerwuje lokal i ma wszystko z głowy. Termin Pierwszej Komunii Świętej zazwyczaj jest podawany już we wrześniu, na początku roku szkolnego. Taki margines czasu, pozwala na wybór dogodnego dla nas lokalu. Pozostaje przygotować menu i trzeba zamówić tort - gwóźdź programu. Torty są różne: okrągłe, piętrowe i tzw. księgi, które są ostatnio w modzie. Na torcie, co jest podstawą, powinien być napis: Pierwsza Komunia Święta. Do tego napisu dodajemy imię dziecka. Oprócz napisu, można umieścić hostię lub jakiś dodatkowy tekst.




    Tort dla chłopca, raczej nie powinien "kipieć" kwiatami, wystarczy skromne trzy różyczki lub stokrotki, gdzieś z boku, natomiast u dziewczynek można "poszaleć" i dać nawet prawdziwe kwiaty, co widać na piętrowym torcie na zdjęciu po prawej stronie. Przy składaniu zamówienia określa się kolor biszkoptu, a także rodzaj nadzienia. Ceny tortów za 1kg oscylują w okolicy 50zł. Na około 40 gości, zamawia się minimum cztery kilo. Większość cukierni ma swoje strony internetowe, na których można zapoznać się z ich ofertą i obejrzeć zdjęcia. Dzięki temu, możemy w spokoju zastanowić się, jaki tort chcemy wybrać dla naszego komunisty. Dostępne są również dodatki do tortów, jeśli ktoś pragnie wykonać go samodzielnie. W tym miejscu podam kilka adresów
do odpowiednich stron:
- http://www.sweetdecor.pl/category/17,dekoracje-komunijne,
- http://dekorpol.pl/produkty/komunia/index1.html,
- http://1001dekoracji.pl/sklep,72,figurki_i_oplatki_na_tort_komunijny.htm,
- http://www.k-2.com.pl/komunie.htm.
   Pierwsza Komunia Święta jest wyjątkową okazją, więc lepiej zlecić wykonanie tortu profesjonaliście. Tym bardziej, jeśli robi się samemu przyjęcie komunijne. Impreza 
we własnym domu wymaga wcześniejszego zaplanowania, gdyż dużo czasu pochłania "bieganie" z dzieckiem do kościoła na próby. Dobrze jest zlecić przygotowanie części potraw i ciast (jeśli nie są zamówione w cukierni) babciom, które na pewno ochoczo się tego podejmą. Najlepiej jest zaplanować takie menu, które potrafimy sami zrobić, i które znamy, gdyż dania wg. nowych przepisów, mogą nam zwyczajnie nie wyjść.

piątek, 26 kwietnia 2013

Zaproszenia komunijne

    Obecnie jest duży wybór zaproszeń komunijnych. Ceny wahają się od 1,20 zł w górę. Zaproszenia są białe, jasnoszare 
lub ecru; pionowe, poziome; zwykłe, 
z błyszczącymi ozdobami, brokatem, kokardkami, kwiatkami, z motywem chłopca lub dziewczynki. Niektóre mają oddzielne wkładki, z dokładnymi informacjami, gdzie ma się odbyć uroczysty obiad. 
    Zaproszenia mogą być ogólne, 
jak i dedykowane konkretnej osobie; 
już na okładkach jest napis np.  dla babci i dziadka, oddzielnie dla babci, oddzielnie 
dla dziadka, a także dla chrzestnej matki i dla chrzestnego ojca.

niedziela, 21 kwietnia 2013

Próby komunijne.

    Ustawianie dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej.
    Dzisiaj mieliśmy tzw. ustawienia. Wszyscy rodzice wraz
ze swoimi komunistami zebrali się przed kościołem. Było chłodno i wietrznie, ale wszystkim w miarę dopisywał humor. Ksiądz prowadzący wraz z panią organizatorką podzielili dzieci na dwa rzędy. W jednym rzędzie ustawiły się dziewczynki, a w drugim chłopcy; od najmniejszego dziecka do największego (mniej więcej). Następnie wybierano
po pięcioro dzieci na przemian dziewczynka - chłopiec, które ustawiały się półkolem, wokół schodów wejściowych. Powstało dwadzieścia kilka rzędów. Na sygnał pani organizatorki każda grupka, począwszy od pierwszej, w której stały najniższe dzieci, wchodziła do kościoła i zajmowała ławkę na przemian raz w lewym rzędzie, raz w prawym rzędzie. Każdemu dziecku towarzyszył rodzic. Dzieci zajmowały ławki w dwóch środkowych rzędach. 
    Rodzice, po raz pierwszy w tym roku, będą mieli zarezerwowane własne miejsca siedzące, równolegle
do ławek swoich latorośli. Jest to świetne rozwiązanie, gdyż w trakcie I Komunii Św. będą mieli swoje pociechy na oku. Msza trwa około dwóch godzin, w ciągu których różne rzeczy mogą się zdarzyć, np. wyjście do toalety. Dotychczas rodzice po odprowadzeniu dziecka, musieli sobie radzić sami. Często "lądowali" gdzieś z tyłu, gdyż ławki i miejsca stojące wokół rzędów środkowych, w których siedzieli komuniści, były zajęte przez dalsze rodziny, gości oraz stałych bywalców, którzy przyszli tylko "popatrzeć". Moim zdaniem osoby, które w żaden sposób nie są związane z I Komunią Św. powinny sobie odpuścić tą mszę i przyjść na inną godzinę.
Dobrze, że w tym roku ktoś pomyślał o rodzicach!
    Oprócz ustawiania przed schodami i wejściem do Kościoła, dzieci uczą się, w jakiej kolejności mają przystępować do przyjęcia swojego pierwszego w życiu opłatka. 
Na próbach są również wyłaniane dzieci do wręczania kwiatów księżom, wychowawczyniom, paniom organizatorkom oraz organiście. Kilkoro komunistów jest wybieranych do odczytywania tekstu. Poza tym wszystkie dzieci uczą się śpiewania pieśni.

niedziela, 14 kwietnia 2013

Buty do Pierwszej Komunii Świętej.

    W tym roku mój syn przystępuje do I Komunii Św. Muszę przyznać, że mam trochę problem z zakupem butów. Dla dziewczynek jest duży wybór, natomiast dla chłopców najczęściej jest jeden rodzaj w kolorze czarnym, który nie pasuje do alby. Jeśli natrafię 
na odpowiednie białe buty, kosztują one ok. 60 zł. Nie wiem, czy to jest dużo, czy mało. Zastanawiam się, czy warto dokonać zakupu w wyżej wymienionej kwocie tylko po to, aby mój syn założył takie obuwie jeden raz plus pięć razy w Białym Tygodniu. Potem białe eleganckie półbuty chłopięce siedzą w szafie, bo do niczego nie pasują. Alternatywą dla nich może być kupno białych adidasów na rzepy, tylko trzeba poszukać odpowiedniego fasonu, aby był bardziej elegancki, niż sportowy. W takich butach dziecko śmiało może chodzić całe lato. Dziewczynki mają pod tym względem lepiej, gdyż ich pantofelki nadają się do włożenia przy każdej sukience, czy to do kościoła na zwykłą mszę, czy na inną okazję.

czwartek, 11 kwietnia 2013

Stroje do Pierwszej Komunii Świętej.

    Przed kilku laty weszły tzw. alby. Stroje te są jednakowe, zazwyczaj jeden zakład krawiecki szyje dla danej parafii. Dla dziewczynek trochę droższe, niż dla chłopców. Średnio kwota stroju dla dziewczynek wynosi ok. 150 zł, natomiast dla chłopców ok 130 zł.
    W niektórych kościołach jest możliwość bezpłatnego wypożyczenia alby na okres dwóch lat. Gdyby okazało się, że dziecko po Pierwszej Komunii Świętej wyrośnie z takiego stroju, wtedy można go przed rocznicą wymienić na większy. Część osób, chce mieć po prostu nowe stroje, ponieważ zwyczajnie ich na to stać. Niektórzy decydują się na szycie, gdyż na przykład mają młodsze dzieci tej samej płci, które w przyszłości będą mogły z tego ubrania skorzystać.

    Alba, ze względu na prostotę, jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ dziewczynki nie są strojone w sukienki "ślubne", jak to było do tej pory. Wszystkie dzieci wyglądają jednakowo, i mogą się skupić na tym, co istotne.
    Dziewczynki na Pierwszą Komunię Świętą zakładają wianki oraz zabierają ze sobą białą torebkę, w której mogą trzymać różaniec i modlitewnik. Chłopcy pod tym względem są trochę poszkodowani, gdyż w/w akcesoria muszą trzymać po prostu w ręku. Koleżanka pokazywała mi film 
z poprzedniego roku, kiedy to jej córka przystępowała 
do Pierwszej Komunii Świętej. Zwróciłam uwagę, że na odnowieniu chrztu, który odbywa się "dzień przed", niektóre dziewczynki miały już na włosach papiloty, a głowy ich przykrywały chustki. Rozumiem, że trudno wybrać się w niedzielę rano do fryzjera, 
ale zaskoczyło mnie, że rodzice z własnej nieprzymuszonej woli, pozwalają swoim dzieciom zakładać wałki i wędrować w nich do kościoła, a i zapewne w nich spać po to, aby tylko miały ładną fryzurę w ten wyjątkowy dzień. Czy to nie lekka przesada? Dziewczynki i tak zakładają wianki, które są swoją drogą prześliczne.
    Wianki mogą być ze sztucznych lub prawdziwych kwiatów. Te drugie można owinąć
w wilgotna gazę 
i trzymać w lodówce, dzięki czemu kwiaty wyglądają świeżo przez kilka dni. Ale jednak nie przez cały tydzień! Koleżanka na drugą część Białego Tygodnia musiała szykować inny wianek. Mimo tej wady, wianki naturalne są w modzie, wyglądają uroczo 
i dodają dzieciom niewinności, a na dodatek ładnie pachną. Składają się głównie ze stokrotek, mirtu, frezji, konwalii lub hiacyntów oraz popularnej "kaszki".
      Wianki sztuczne są także prześliczne. Mogą imitować te prawdziwe, ale również ich kwiaty mogą przybierać dowolne kształty. Dużym zaletą jest to, że nie więdną i są śnieżnobiałe. Do wianka można na wiele sposobów przyczepić wijące się wstążki
lub kokardki, a także ozdobny gadżet, np. perłę.
Ceny wianków wahają się od trzydziestu kilku złotych w górę.